Rotacje w gospodarce i wiodące tematy do dyskusji // raport F-Trust sierpień 2023
Większość z nas zgodzi się, że nie brakuje tematów do dyskusji pomagających podjąć dobre decyzje inwestycyjne. Naszym zdaniem najważniejszym z nich jest inflacja i poziom stóp procentowych. Znane z wielu formuł finansowych stopa procentowa jest bazowym elementem w ocenie gospodarki, spółek i inwestycji.
Poziom stopy procentowej jest ważny, ale równie ważny jest trend. Po okresie znaczących spadków stopy inflacji mamy spowolnienie tempa tych spadków, czasami pojawiają się niewielkie odbicia i sierpień może przynieść niespodzianki. W Polsce inflacja konsumencka jest jeszcze wysoka, bo wynosi 10,8%, w USA ostatnie dane (z 10 sierpnia br.) podają inflację konsumencką w lipcu na poziomie 3,2%, o 0,2% wyższą niż w czerwcu, ale inflacja bazowa spadła w tym czasie, czyli między czerwcem i lipcem br. o 0,1% i wynosi 4,7%. Jeśli obecne miesięczne dane o inflacji przeliczymy na okres roczny, to już osiągnęliśmy poziom 2% inflacji w skali rocznej. Teraz wystarczyłoby utrzymać to miesięczne tempo, aby roczny poziom inflacji faktycznie był na poziomie wyznaczonego celu. Efekty działania Rezerwy Federalnej są więc widoczne, ale czy nadszedł czas jej zmiany i rozluźnienia? Następna decyzja 20 września, a wcześniej, 25 sierpnia będziemy się wsłuchiwali w wystąpienie Jeremy Powella w Jackson Hole. Komentatorzy tej polityki nie chcą widzieć dalszych podwyżek i podobnie jak w Polsce myślą o obniżkach. W Chinach mamy spadki inflacji, mówimy o dezinflacji, spadają ceny konsumenckie, jest problem na rynku nieruchomości i spadek ich cen oraz spowolnienie w produkcji przemysłowej. Ale tym razem spadek cen w Chinach nie może mieć wpływu na ceny w USA czy w Europie. We wszystkich regionach mówimy obecnie o zmianie cen w usługach jako najważniejszego elementu inflacji. Jest presja na wynagrodzenia, na ceny wynajęcia mieszkań, a to są elementy lokalne. Ale jest jeszcze jeden element, o którym mało się mówi publicznie – to rosnące zadłużenie i koszt obsługi długu.
Kraje i ich administracja stają się coraz bardziej wątpliwymi dłużnikami. W Chinach to sektor nieruchomości jest mocno wyeksponowany i bardzo ryzykowny, ale z dużymi problemami boryka się także sektor przemysłowy. Ile inwestycji poczyniono licząc na dynamiczny rozwój, a tymczasem przyszła pandemia i plany musiały ulec zmianom? Problem zadłużenia pojawia się, gdy koszty finansowe stają się trudne do udźwignięcia i to dotyczy wszystkich dłużników. Pogłębianie zadłużenia na konsumpcję, na utrzymanie działalności gospodarczej czy na ekspansję, rozbudowę infrastruktury publicznej lub pomoc w okresie pandemii – to wszystko odbywało się przy zerowych lub niskich stopach procentowych. Zmiana poziomu stóp procentowych zmienia ocenę wypłacalności dłużników, zasady udzielania nowych pożyczek i priorytety inwestycyjne. Kto dzisiaj pamięta kryzys zadłużenia Meksyku, Tajlandii czy Korei w latach 1997-2003? Przykładem służy nam też Argentyna. Pomoc IMF pozwala rozwiązać kryzys. Kiedy spółki upadają pod ciężarem długu z pomocą przychodzą wyspecjalizowani inwestorzy, aby przejąć aktywa, oddzielając je od długu. Ale co zrobić, gdy w zapaści znajdą się największe gospodarki na świecie? Drukowanie pieniędzy nie jest rozwiązaniem, bo przecież problem pochodzi właśnie od nadmiernego drukowania pieniędzy. Kraje bogate w surowce mogą wykupić się sprzedażą zasobów naturalnych lub innych aktywów. A w przypadku tych największych krajów i ich olbrzymich długów wartość zabezpieczenia to w dużej mierze ich dochody z podatków. Za mało, aby spłacić dług. Wówczas inflacja może pomóc zmniejszając realną wartość długu. A do tego rosnące dochody podatkowe dają szansę na spłatę odsetek i stopniowe umarzanie zadłużenia. Ale w drastycznych sytuacjach pozostaje tylko ogłoszenie niewypłacalności i dewaluacja waluty. Pozostaje jeszcze jedna deska ratunku – szybki wzrost PKB i poprawa relacji dług do PKB. Wówczas zadłużenie można relatywizować. Charles Gave, francuski inwestor i ekonomista omawia rosnący problem zadłużenia rządowego na przykładzie Stanów Zjednoczonych. Od 2000 roku zadłużenie federalne wzrosło 5,6 razy, w tym samym okresie PKB i koszt obsługi długu federalnego wzrosły 2,7 razy. Czyli dług rósł rocznie o 7,7%, koszt jego obsługi 4,4%, a PKB rosło w tym okresie średnio-rocznie 4,3%. Masowe drukowanie pieniędzy z jednej strony, a umiarkowany wzrost PKB są źródłem masowego wzrostu zadłużenia, które przewyższa obecnie PKB. Japonia ma jeszcze trudniejszą sytuację, ale prawie całość jej rządowego długu jest finansowana lokalnie przez Japończyków. Natomiast większość długu amerykańskiego jest w rękach zagranicy, a koszt jego obsługi jest finansowany aktualnie przy stopach procentowych wyższych niż inflacja i wzrost PKB. Czyli koszt obsługi długu rośnie szybciej niż PKB – twierdzi Charles Gave. Interesuje nas dzisiaj inflacja i poziom stóp procentowych, bo ważne jest finansowanie dalszego rozwoju, produkcji i handlu, a na giełdzie ważne są zyski spółek.
Wiele wskazuje na dalsze utrzymanie obecnych lub wyższych stóp procentowych przy jednoczesnym spadku poziomu inflacji. Poszukiwanie kapitału na rynkach międzynarodowych i wyczerpywanie dopływu taniego pieniądza ma swoje odzwierciedlenie w zwyżce stóp procentowych na wielu rynkach krajowych.
Dla inwestorów, którzy mają w swoich portfelach fundusze obligacji oznacza to wydłużenie dobrego okresu. Z jednej strony dobre rentowności, a z drugiej szersza paleta do wyboru obligacji wysokiej jakości. Dla akcjonariuszy jest poprawa rentowności spółek, wzrost zysków i cen akcji dla tych spółek oraz sektorów, które nie są uzależnione od niskich stóp procentowych, a ich rozwój jest związany z globalnym wzrostem gospodarczym i postępem technologicznym. Trudności powinny wystąpić w zadłużonych krajach z dalszymi potrzebami finansowymi i ich długiem w obcych rękach. A te problemy będą się nasilały jeśli zajrzy nam w oczy groźba recesji. I tutaj warto przypomnieć sobie jedną z zasad inwestowania: utrzymywanie płynności na trudne okresy, kiedy będzie dużo okazji inwestycyjnych.
Andrzej Miszczuk, Główny Strateg F-TrustAby uzyskać dostęp do pełnego raportu, zapisz się na nasz newsletter, albo załóż darmowe konto na Platformie Funduszy
Zobacz także: