Mario Draghi w ofensywie?
Europejski Bank Centralny po raz kolejny obniżył stopy procentowe. Od dzisiaj, czyli od 5 września 2014 roku, stopa refinansowa wyniesie 0,05%, depozytowa minus 0,02%, a stopa kredytu 0,3%. Analitycy spodziewają się też innych działań EBC stymulujących europejską gospodarkę.
To najniższe stopy w historii strefy euro. Ich spadek zaskoczył świat finansów. Bo choć Mario Draghi, prezes EBC, zapowiadał, że jeśli inflacja dalej będzie się w Eurolandzie obniżać, to bank „wzmocni bodźce” stymulujące rozwój gospodarki, to zaledwie trzy spośród 44 ankietowanych banków spodziewało się obniżenia stóp procentowych już teraz. Obniżka ma oczywiście związek z bardzo niskim poziomem inflacji w krajach strefy euro, która w sierpniu br. osiągnęła najniższy poziom od października 2009 roku i wyniosła zaledwie 0,3%.
Mario Draghi zapowiedział, że jeszcze w październiku br. rozpocznie się skup papierów wartościowych zabezpieczonych aktywami. Szczegóły tego programu zostaną wypracowane w następnych tygodniach i ogłoszone 2 października br., podczas kolejnego posiedzenia Rady Prezesów. Spekuluje się, że wartość programu może sięgnąć nawet 500 mld euro. „Sięgnięcie po niekonwencjonalne środki prowadzenia polityki monetarnej ma na celu przywrócenie inflacji do poziomu określonego przez cel” – tłumaczył prezes EBC na konferencji prasowej.
W wielu komentarzach analityków pobrzmiewa powątpiewanie, czy obniżenie stóp procentowych rzeczywiście będzie skutecznym instrumentem i wpłynie na zwiększenie wzrostu gospodarczego w krajach należących do strefy euro. Niektórzy twierdzą nawet, że wczorajsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego jest wyrazem bezsilności Mario Draghiego i jego ekipy. Ale europejskie giełdy na decyzję Rady Prezesów EBC zareagowały wzrostami, a to dobra wiadomość dla inwestorów.
Błażej Bogdziewicz, wiceprezes Caspar TFI:
Wczorajsze decyzje Europejskiego Banku Centralnego o obniżce stóp i rozpoczęciu w październiku skupu aktywów są w mojej ocenie odważnym posunięciem. W ostatnich dniach niejednokrotnie czytałem opinie analityków twierdzących, aby zbyt wiele od EBC nie oczekiwać. Zapewne zatem cześć rynku może być zaskoczona ostatnimi decyzjami. Jednym z pierwszych pozytywnych skutków decyzji EBC jest spadek wartości euro do dolara, co powinno pomóc europejskim eksporterom. Uważam, że te decyzje powinny pomóc gospodarce strefy euro, przy czym jednak bez reform, szczególnie reform rynku pracy, mogą one niestety nie wystarczyć do istotnej obniżki bezrobocia, które jest w tej chwili jedną z największych bolączek wielu europejskich gospodarek. Decyzje EBC oznaczają też wzrost szans na cięcie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, która niejednokrotnie w przeszłości brała pod uwagę decyzje EBC.