Grupa Caspar w Parkiecie
Gazeta Giełdy „Parkiet” z 17 czerwca 2014 roku poinformowała, na podstawie rozmowy z prezesem Leszkiem Kasperskim, o planach na najbliższe miesiące spółek wchodzących w skład Grupy Caspar. Autorem tekstu jest redaktor Jan Morbiato.
Leszek Kasperski poinformował, że – jak czytamy w „Parkiecie” – do końca roku należąca do Grupy Caspar spółka F-Trust uruchomi pierwszą placówkę własną w Poznaniu. „Do tej pory koncentrowaliśmy się na klientach gotowych zainwestować co najmniej 100 tys. zł. Teraz chcemy wyjść również do mniej zamożnych inwestorów detalicznych, a do tego potrzebny jest oddział” – tłumaczy dziennikarzowi „Parkietu” Leszek Kasperski.
Poznańska placówka będzie miała charakter pilotażowy i jeśli szybko osiągnie rentowność, to powstaną kolejne, oczywiście w innych miastach. „Gdyby plan się powiódł, pod szyldem F-Trust powstałaby pierwsza w Polsce sieć pośrednictwa finansowego skoncentrowana wyłącznie na produktach inwestycyjnych” – napisał Jan Morbiato.
Leszek Kasperski przyznaje na łamach „Parkietu”, że choć obecnie pod względem aktywów w Grupie Caspar dominuje spółka asset management, to dzięki dynamicznemu rozwoju Caspar Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych SA oraz F-Trust, ich udział w przychodach całej Grupy w najbliższych latach wzrośnie.
Obecnie Caspar Asset Management zarządza 440 mln zł aktywów, F-Trust 230 mln zł, a Caspar TFI 140 mln zł. „Udziały poszczególnych spółek w przychodach i wyniku finansowym całej grupy są podobne. Na poziomie całej grupy w 2013 roku aktywa wzrosły o 44 proc. do 630 mln zł. Przewidujemy, że do końca 2015 roku osiągną wartość 1 mld zł” – prognozuje w „Parkiecie” Leszek Kasperski. Prezes Caspar AM poinformował także, że w ubiegłym roku zysk netto całej Grupy Caspar wyniósł 704 tys. zł, to jednak TFI zanotowało stratę. „W tym roku każda z trzech wymienionych spółek osiągnęła już rentowność” – zapewnia Leszek Kasperski.
W przeciwieństwie do wielu innych firm asset management, Caspar nie zamierza rezygnować z działalności zarządzania portfelami. „Rozwój TFI nie będzie się odbywał kosztem asset management. Jesteśmy ściśle wyspecjalizowani w zarządzaniu portfelami akcji notowanych w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, nie narzekamy na brak zainteresowania ofertą w tym zakresie. Wbrew temu co twierdzą zwolennicy migracji z portfeli w kierunku funduszy, klasyczny asset management wciąż ma swoje zalety, np. możliwość pomniejszania zysków stratami z lat ubiegłych w rozliczeniu podatkowym” – przekonuje w „Parkiecie” Leszek Kasperski.