Przygotuj się na potężny wzrost – Robert Kośka dla Gazety Giełdy Parkiet
Robert Kośka, Dyrektor Sprzedaży F-Trust; Makler Papierów Wartościowych
Notowania akcji spółek wydobywających złoto już odnotowały w tym roku znaczny wzrost, ale w niedalekim czasie może on być znacznie większy. ETF VanEck Vector Gold Miners (GDX), który śledzi koszyk większych przedsiębiorstw wydobywczych złoto, zyskał w tym roku blisko 50%.
Analitycy w dalszym ciągu twierdzą, że najlepsze dla akcji kopalń złota jeszcze przed nami. Ten wzrost może być napędzany potencjalnym przesunięciem amerykańskiego Fed w kierunku inflacyjnego nastawienia w kontekście rosnących napięć geopolitycznych, podwyższonej wewnętrznej niepewności politycznej i społecznej w USA oraz narastającej drugiej fali COVID-19. Ostatnio notowany gwałtowny wzrost poziomu cen złota do nowych maksimów wyprzedził wzrosty dla realnych kursów i innych alternatyw dla dolara. W połączeniu z rekordowym poziomem akumulacji długu przez rząd Stanów Zjednoczonych, zaczęły się pojawiać realne obawy dotyczące długowieczności dolara jako waluty rezerwowej, co szczególnie widać w ostatnich dniach na indeksie dolara. W związku z tym swoją dwunastomiesięczną cenę dla złota zrewidował ostatnio Goldman Sachs, podnosząc ją z wcześniejszych 2000 dolarów za uncję do 2300 dolarów. To znacznie więcej niż wzrost o ponad 27% zanotowany w funduszu ETF SPDR Gold Shares (GLD), który śledzi cenę złota. Brzmi imponująco, lecz wszystko wskazuje, że rajd spółek wydobywczych jeszcze się nie skończył.
Przekonaj się o naszym podejściu do Klientów. Zapisz się do newslettera, otrzymuj darmowe poradniki i raporty inwestycyjne
Wynik ETF VanEck Vector Gold Miners, który osiągnął wzrost o blisko 50% w niewiele ponad pół roku, robi wrażenie. Warto dodać, że w tym czasie, doszedł on do poziomów, których nie widziano od sierpnia 2011 roku. Wtedy wartość ETF-a osiągnęła cenę 65,80 dolarów, co w porównaniu z ostatnią ceną około 44 dolarów może się wydawać odległym poziomem. Jednak patrząc na dynamikę wzrostu ETF-a oraz to, co dzieje się wokół złota, można śmiało stwierdzić, że ETF na spółki wydobywcze zdecydowanie wraca do przedziału cenowego w okolicach ponad 60 dolarów. Podczas oczekiwanej kontynuacji rajdu można się spodziewać pewnej konsolidacji, zanim to nastąpi. Ale zmienność nie powinna wystraszyć inwestorów. Zwykle akcje nie rosną w linii prostej, a kiedy ważne poziomy cen zostaną przekroczone, wzrosty mają tendencję do chwilowego „oddechu”.
Doświadczony inwestor w złoto, Frank Holmes, który prowadzi firmę inwestycyjną U.S. Global Investors, nie widzi dużej szansy na znaczące cofnięcie się cen. Biorąc pod uwagę niedawny entuzjazm inwestorów związanych z metalami szlachetnymi, przerwa w rajdzie, jeśli w ogóle nastąpi, może nie trwać długo. Następnie należy oczekiwać, że ceny ETF-a Gold Miners osiągną ponownie rekordowy poziom 65,80 dolarów. Jeśli do tego dojdzie i cena osiągnie poprzedni szczyt, mamy przed sobą kolejny blisko 50-procentowy wzrost notowań. Można zgadywać, jak szybko to się wydarzy i czy na pewno będzie po drodze duża zmienność, ale większość inwestorów w złoto powinna być na to przygotowana.
Robert Kośka Dyrektor Sprzedaży w F-Trust SA; Makler Papierów Wartościowych
Artykuł ukazał się w Gazecie Giełdy i Inwestorów “Parkiet” 06 sierpnia 2020 r.
Zobacz także:
TAGI: f-trust opinie,