Strategie na niedźwiedzim rynku – Robert Kośka dla Gazety Giełdy Parkiet
Robert Kośka, Dyrektor Sprzedaży F-Trust; Makler Papierów Wartościowych
Ostatni kwartał, a szczególnie ostatni miesiąc, będziemy pamiętać przez długi czas. VIX, potocznie zwany indeksem strachu, osiągnął poziomy nie widziane nawet w 2008 roku, a kilkudziesięcioprocentowe spadki głównych indeksów zaskoczyły swoją dynamiką, wprowadzając giełdy w rynek niedźwiedzia. Szerokie spadki, problemy z płynnością, mocno poturbowani inwestorzy, a w efekcie szybkie i zakrojone na szeroką skalę działania banków centralnych, to obraz obecnej sytuacji. Jak zachować się podczas bessy?
Warto wspomnieć stare giełdowe powiedzenie mówiące, że indeksy wspinają się po ścianie zmartwienia. To, co wydaje się być ogromną globalną katastrofą pewnego dnia może zostać uznane za rozbłysk na ekranie radaru. Strach jest emocją, która może zaciemnić racjonalny osąd sytuacji.
Przekonaj się o naszym podejściu do Klientów. Zapisz się do newslettera, otrzymuj darmowe poradniki i raporty inwestycyjne
Najważniejszą rzeczą, o której należy pamiętać podczas spowolnienia gospodarczego jest to, że giełda przechodzi od hossy do bessy, to część cyklu koniunkturalnego. Jeśli posiadasz horyzont długoterminowy, jedną z opcji jest skorzystanie z uśredniania cen. Kupujesz, gdy rynek jest zdecydowanie niżej.
Podczas bessy niedźwiedzie rządzą. Jest kolejne stare powiedzenie, że najlepszą rzeczą podczas bessy jest udawanie martwego – to nawiązanie do sytuacji spotkania w lesie prawdziwego niedźwiedzia. Zachowując spokój i nie wykonuj żadnych gwałtownych ruchów, uratujesz się przed podaniem cię na niedźwiedzi obiad. Udawanie martwego pod względem finansowym oznacza oddanie większej części swojego portfela w papiery wartościowe rynku pieniężnego.
Rozproszenie portfela między rożne aktywa to podstawa dywersyfikacji. Sposób podziału portfela zależy od tolerancji ryzyka, horyzontu czasowego, celów. Właściwa strategia pozwoli uniknąć potencjalnie negatywnych skutków wynikających z umieszczenia wszystkich jaj w jednym koszyku. Zasadniczo inwestorzy nie powinni angażować się w akcje, chyba że ich horyzont inwestycyjny wynosi co najmniej pięć lat. Trzeba pamiętać, że niedźwiedzie rynki, wysoka zmienność i krótki horyzont, mogą być bardzo destrukcyjne.
Akcje defensywne lub niecykliczne to papiery wartościowe, które w gorszych czasach, co do zasady, osiągają lepsze wyniki niż cały rynek. Zapewniają one dywidendę i stabilne zyski, niezależnie od stanu całego rynku. W obecnej sytuacji do tego segmentu można zaliczyć niektóre spółki technologiczne, które przy obecnych globalnych obostrzeniach tak mocno nie ucierpiały. Bessa może zapewnić także duże możliwości. Przecenione, tanie czy niedoszacowane, to są opisy akcji podczas bessy. Inwestorzy jak Warren Buffett, często postrzegają bessy jako okazje do zakupu. Buffett często buduje swoją pozycję w tych czasach, ponieważ wie, że naturą rynku jest karanie nawet dobrych firm bardziej niż na to zasługują. Warto zatem zweryfikować swoją strategię, horyzont i cele, aby sprawdzić czy portfel jest przygotowany na obecne czasy.
Robert Kośka Dyrektor Sprzedaży w F-Trust SA; Makler Papierów Wartościowych
Artykuł ukazał się w Gazecie Giełdy i Inwestorów “Parkiet” 2 kwietnia 2020 r.
Zobacz także:
TAGI: f-trust opinie,