Jak chronić oszczędności przed inflacją – sprawdzamy fundusz Caspar Stabilny
W połowie ubiegłego roku analizowałem subfundusz Caspar Stabilny (cały wpis dostępny tutaj: “Caspar Stabilny: skończyło się lokowanie, trzeba zacząć inwestować“) w kontekście problemu z lokowaniem nadwyżek finansowych po serii obniżek stóp procentowych. Obecnie to jak chronić oszczędności przed inflacją jest jeszcze większym problemem, ponieważ banki niechętnie przyjmują depozyty, a do tego również potencjał funduszy dłużnych w dużej mierze został wyczerpany. Osobom, które nie miały dotąd do czynienia z rynkiem kapitałowym rekomendowałem wykonanie kilku pierwszych kroków w tym kierunku, ponieważ fundusze inwestycyjne są dzisiaj jednym z nielicznych instrumentów pozwalających, nie tylko uchronić nasze oszczędności przed inflacją, ale także zarobić.
Teraz, po upływie ponad pół roku sprawdzam, jak proponowane rozwiązanie się sprawdziło.
Przypomnijmy podstawowe filary Caspar Stabilny:
- 1/3 portfela ulokowane w polskie obligacje skarbowe
- 1/3 portfela zainwestowana w amerykańskie obligacje rządowe
- 1/3 portfela ulokowana w selektywnie dobrane akcje z rynków rozwiniętych
Taka konstrukcja daje stosunkowo bezpieczną strukturę opartą o rynek papierów skarbowych, ale pozwala także na udział w potencjale rynku akcji. W tych poszczególnych składowych portfela jest również dużo pola do popisu dla zarządzającego. Trudność i sztuka polega nie tylko na selekcji w części akcyjnej, ale również odpowiedniego pozycjonowania się po stronie dłużnej. W ostatnich miesiącach fundusze dłużne oparte o stałą stopę rentowności wyczerpały w dużej mierze swój potencjał, bowiem stopy procentowe spadły blisko do zera.
W tym samym czasie obserwujemy, że tendencje deflacyjne hamują, a z ankiet wśród przedsiębiorców coraz częściej widać rosnące ceny czynników produkcji. Taki zwrot w dynamice cen jest istotnym punktem dla rynku długu, co również powinno znaleźć odzwierciedlenie w strukturze portfela. Ważną cechą Caspar Stabilny jest również fakt, że swoich pozycji w walucie obcej (przede wszystkim dolar amerykański) zarządzający nie zabezpiecza. Dla uczestnika subfunduszu oznacza to, że ruchy na dolarze względem złotego mają wpływ na poziom wyceny. Od kilku ładnych miesięcy dolar wyraźnie się osłabia, co jest niekorzystne, ale z drugiej strony, gdy przyjdzie gorszy czas i korekta na ryzykownych aktywach, to ta otwarta ekspozycja walutowa powinna znacząco złagodzić zmienność portfela. Czyli jak to zawsze bywa – coś za coś.
Warto zatem sprawdzić co działo się w poszczególnych filarach subfunduszu w ostatnim czasie i jakie wyniki dostarczył swoim uczestnikom.
W części dłużnej, zarówno w złotówce, jak i w dolarze zarządzający poszedł w kierunku zmiennokuponowych papierów skarbowych oraz krótkoterminowych obligacji skarbowych. Pozytywnie wpłynęło to na wynik portfela, bowiem ceny obligacji skarbowych amerykańskich wyznaczyły swój szczyt i od sierpnia systematycznie spadają. Inaczej zachowują się instrumenty indeksowane inflacją, tak jak pokazany na wykresie ETF (TIP.US). Najwięcej dobrego dla wyceny oczywiście pochodzi z części akcyjnej, gdzie nastąpiło lekkie przesunięcie się w kierunku spółek z sektora biotech i life science. Duży udział w portfelu mają również sektory półprzewodników i oprogramowania.
Wyniki, które wypracowuje subfundusz powinny zadowolić każdego inwestora, który w ostatnim roku przesiadł się z lokat i odważył się ulokować część swoich oszczędności w proponowanym przeze mnie subfunduszu. Jak widać na wykresie, subfundusz cechuje się znacznie mniejszą zmiennością niż rynek akcji (pomarańczowa linia), a otwarta pozycja walutowa pomaga „wygładzić” wykres w sytuacji korekt na ryzykownych aktywach.
Warto pamiętać, że inwestując w jednostki subfunduszu niejako wynajmujemy do pracy zarządzającego, który za wszystkich uczestników, w ramach zapisanych w statucie uprawnień, podejmuje decyzje inwestycyjne. Jak w każdej branży można znaleźć skutecznych, jak i mniej skutecznych specjalistów. Warto zatem poznać pomysł i filozofię prowadzenia proponowanej strategii, porównać zachowanie się funduszu w określonych sytuacjach rynkowych oraz wczytywać się w komentarze zarządzającego. W kontekście skuteczności i osiąganych wyników, warto również sprawdzić, jak wybrany fundusz zachowuje się w swojej grupie porównawczej. A warto pamiętać, że w minionym roku Caspar Stabilny wypracował stopę zwrotu w wysokości 17,8% i o kilka długości wyprzedził inne fundusze tego typu.
Za ostatnie 12 miesięcy zdecydowanie można Piotrowi Rojdzie wystawić najwyższą ocenę. Trafnie dokonał zmian zarówno w części dłużnej, jak i skutecznie wyselekcjonował spółki do części akcyjnej. Skuteczność w tym zakresie można również śledzić po wynikach innego subfunduszu, którym Piotr zarządza, czyli Caspar Globalny.
Więcej o przyjętej filozofii inwestowania można dowiedzieć się w materiale wideo:
Caspar Stabilny to fundusz, gdzie zalecany okres inwestycji to minimum trzy lata. Inwestowanie choć w najmniejszym stopniu w akcje polega na tym, że zarządzający wybiera te, których potencjał wzrostu wartości jest największy. Na cenę akcji ma wpływ wiele czynników, w tym zewnętrznych jak chociażby polityka międzynarodowa. Realizacja pomysłu na biznes czy założonej strategii wymaga odpowiedniego czasu by mogła odzwierciedlić się w wypracowywanych przez firmę zyskach.
Inwestowanie za pomocą funduszy jest proste, wystarczy zajrzeć na Platformę Funduszy F-Trust, warto pamiętać o kilku istotnych aspektach:
- historyczne stopy zwrotu nie gwarantują ich powtórzenia w przyszłości
- środki można wycofać w dowolnym czasie, trwa to na ogół 3-4 dni robocze
- fundusze różnią się profilem ryzyka i przyjętą strategią zatem warto poznać zalecany horyzont inwestycyjny, czyli okres na jaki warto ulokować w nim swoje oszczędności, tak żeby zarządzający miał czas na właściwe wykonanie swojej pracy.
FUNDUSZE CASPAR TFI W OFERCIE F-TRUST (DOSTĘPNE TAKŻE ONLINE NA PLATFORMIE FUNDUSZY
Nota prawna wpis pt. “Caspar Stabilny – jak chronić oszczędności
przed inflacją”
Informacje dotyczące treści zamieszczonych na stronie internetowej
F-Trust S.A.
Wszelkie materiały zawarte w niniejszym opracowaniu stanowią własność
F-Trust S.A. i mają wyłącznie charakter informacyjny oraz reklamowy. W
szczególności nie stanowią one oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu
cywilnego, zaproszenia do zawarcia transakcji na instrumentach
finansowych, bądź rekomendacji inwestycyjnej. Przedmiotowe materiały
nie stanowią także porady inwestycyjnej, ani jakiejkolwiek innej formy
zalecenia inwestycyjnego dotyczącego danego instrumentu finansowego, a
także jakiejkolwiek innej porady, w szczególności prawnej bądź
podatkowej. Materiały zamieszczone w niniejszym opracowaniu nie powinny
stanowić podstawy jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej. Odwołania w
niniejszym opracowaniu do akcji, obligacji i innych instrumentów
finansowych bądź grup takich instrumentów, stanowią jedynie odniesienia
do szeroko rozumianych rynków i nie stanowią podstaw do jakichkolwiek
decyzji inwestycyjnych.
Informacje dotyczące ryzyka
F-Trust S.A. informuje, że z każdą inwestycją wiąże się ryzyko.
Fundusze nie gwarantują realizacji założonego celu inwestycyjnego, ani
uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego. Należy liczyć się z
możliwością częściowej utraty wpłaconych środków. Indywidualna stopa
zwrotu uczestnika nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym funduszu i
jest uzależniona od dnia zbycia i odkupienia jednostek uczestnictwa
oraz od poziomu pobranych opłat oraz innych obciążeń dochodów z
inwestycji w fundusze, w szczególności podatku od dochodów
kapitałowych. Szczegółowy opis czynników ryzyka znajduje się w
odpowiednim dla danego funduszu prospekcie informacyjnym oraz
kluczowych informacjach dla inwestorów. Ryzyko wykorzystywania
informacji zamieszczonych na stronie internetowej F-Trust, w
szczególności ryzyko podjęcia decyzji inwestycyjnej, ponosi wyłącznie
użytkownik niniejszej strony internetowej.