Suma wszystkich strachów
Jak zebrać ostatnie wieści ze świata finansów to rysuje się niezbyt ciekawe zestawienie. Plotki o kłopotach Deutsche Banku i możliwym ryzyku bankructwa, co od początku roku znacznie przeceniło bank o olbrzymiej ilości złych kredytów w Chinach, o możliwej recesji w USA, o prawdopodobnych bankructwach emitentów obligacji high-yield w USA, o napięciu na Bliskim Wschodzie, i tak o wielu jeszcze strachach.
Efekt?
Zestawienie wybranych indeksów giełdowych za okres 1 roku. Źródło: Stooq.pl
Znaczne przeceny na giełdach, które w większości przypadków od szczytów sięgają już około 20%, co przez niektórych analityków uznawane jest za zwycięstwo niedźwiedzi na parkietach i wejście w okres bessy.
Uciekać? Jeśli tak, to gdzie?
Kiedyś można było w takich sytuacjach zyskać trochę spokoju poprzez przerzucenie się na rynek obligacji skarbowych lub po prostu ulokować środki w banku. Można rzec „było, minęło”. Oprocentowanie obligacji, tych teoretycznie uznawanych za bezpieczne, jak amerykańskie czy niemieckie, jest bliskie zera. Banki również odstraszają albo swoimi kłopotami, albo pazernymi sprzedawcami oraz oczywiście niskim oprocentowaniem depozytów.
Zestawienie wybranych indeksów giełdowych za okres 1 roku. Źródło: Stooq.pl
Od tego roku weszła w życie dyrektywa bail-in. Jej skutkiem jest brak możliwości ratowania banków z pieniędzy publicznych, jak to miało miejsce w 2008 roku. Czyli najpierw ratujemy z pieniędzy akcjonariuszy, potem obligacje podporządkowane, potem obligacje zwykłe, a potem środki depozytariuszy. Czyli jeśli bank będzie upadał, to rządzący nie mogą użyć publicznych pieniędzy do ich ratowania , przynajmniej w teorii.
W takiej perspektywie warto jeszcze raz przejrzeć swój portfel. Poznać sytuację banków, w których trzymamy depozyty oraz skład portfela funduszy jak i samych funduszy. Przy tej okazji należy wspomnieć jeszcze jedną cechę funduszy inwestycyjnych. W odróżnieniu od banków, fundusz nie posiada zdolności upadłościowej, w związku z czym nie może zbankrutować. Zatem szukając bezpiecznego funduszu np. wśród tych z kategorii pieniężnych warto poznać, w co lokuje on powierzone środki i jakiej wielkości pozycje są w jego portfelu. Ponieważ zachowanie funduszu jest wypadkową zachowania tego co ma w środku. Konsekwencją upadku jakiegoś banku lub innej firmy, której obligacje są w posiadaniu funduszu będzie utrata wartości tego funduszu w procencie, w jakim ta pozycja w nim stanowiła. W takich przypadkach na naszą korzyść działa duża dywersyfikacja, jaką generuje fundusz inwestycyjny.
Rozmawiając z zarządzającymi lub czytając opracowane przez nich komentarze na temat obecnej sytuacji można dostrzec, że wyceny wielu spółek są bardzo atrakcyjne, a w szczególności szukający bezpieczeństwa kapitał przesunął się ze spółek wzrostowych do spółek z tzw. „bezpiecznych sektorów”. Na uwagę zasługuje fakt, że w ocenie wielu z nich, za obecne przetasowania odpowiadają automatyczne algorytmy, które w ostatnim czasie odpowiadały za 80% handlu na rynkach w USA i w Europie. Tak wygenerowana swoista nierównowaga rynkowa nie będzie trwała wiecznie i wyceny spółek, które rozwijają swoje biznesy i przejmują coraz większe udziały w rynku, w końcu zostaną dostrzeżone i urealnione. Zgodnie oceniają, że nie ma obecnie innego aktywa, które jest w stanie wygenerować zysk, a kluczem do ewentualnego sukcesu jest poszukiwanie firm i branż z tzw. „nowej ekonomii” i oczekiwanie na nowe produkty i usługi, które mogą dać kolejny impuls rozwojowy gospodarce globalnej. Pytanie, które na tą chwilę pozostaje bez odpowiedzi, to – Kiedy?
Wejdź na nasz profil F-Trust na Facebook i zyskaj dostęp do licznych ciekawych materiałów edukacyjnych na temat oszczędzania i inwestowania